Kim jestem i jak to wszystko powstało...
Damian Cejlowski - Historia
Zaczęło się od chęci nagrania filmu. Jak miałem 13 lat, oglądałem filmy. Zainspirowało mnie to do nagrania własnego filmu. Jednak jako dzieciak nie miałem pojęcia o nagrywaniu filmów. Nie miałem też żadnego sprzętu do nagrywania. Wtedy tata kupił mi mój pierwszy aparat Jenoptik JD4363Z (to było na wakacje, w 2008 roku). Długo nim się nie nacieszyłem, bo po miesiącu aparat uległ uszkodzeniu. Na szczęście krótko po tym pechowym wydarzeniu dostałem w prezencie urodzinowym FujiFilm FinePix S5800. No i się zaczęło…
Na początku robiłem dużo zdjęć i filmów głównie w szkole na wycieczkach i wydarzeniach okolicznościowych. Zdobywałem wtedy cenne doświadczenie często metodą prób i błędów. Po godzinach, wolny czas poświęcałem na nagrywanie serialu z udziałem domowników.
Przełom w mojej drodze związanej z nagrywaniem filmów nastąpił w 2011 roku, kiedy zmieniłem sprzęt na lustrzankę. Mogłem montować do korpusu obiektywy stałoogniskowe z manualnym ustawianiem ostrości i przesłony. Poznałem wtedy m. in. działanie migawki, sensora, przesłony i czasu naświetlania. Wpadłem na pomysł założenia telewizji internetowej DIMANO TV. W rozwijaniu swoich umiejętności bardzo pomogło mi 3LO w Sopocie. Nagrałem tam koncert Marcina Januszkiewicza, który do dziś miło wspominam. W wolnym czasie szukałem wydarzeń w okolicy, które można nagrać. Zebrałem wówczas dużo materiału video, m. in. Festiwal Orkiestr Wojskowych, Ciapkowo, 87 Urodziny Gdyni, Kolosy, Wywiady z aktorami z Rodzinki.pl i Triathlon. Nagrane filmy publikowałem na stronie dimanotv i każdy film archiwizowałem. Do dziś mam materiał źródłowy z wspomnianych wydarzeń.
Do świata muzyki powróciłem w 2013 roku. Nagrałem koncert w Blues Clubie, na którym poznałem fotografa Tomka (Dinomag) i nawiązałem z nim kontakt. Po kilku miesiącach, Tomek zaproponował mi nagranie koncertu Krystyny Stańko w Radiu Gdańsk. Później zaczęło pojawiać się coraz więcej propozycji do nagrania. Z tych, które lepiej zapamiętałem, to: Ladies Jazz Festival w Teatrze Muzycznym w Gdyni, koncert Marcina Januszkiewicza i Natalii Sikory w teatrze Atelier w Sopocie, nagranie filmu z sesji nagraniowej do płyty Igora Faleckiego i Cappelli Gedanensis w Custom34 Studio, Festiwal Przyjemności Muzycznych w Ostrzycach i Tribute to Justin Timberlake w Starym Maneżu.
Pewnego dnia pomyślałem, że warto poprawić nieco dźwięk w swoich filmach i po zakończeniu edukacji w liceum wybrałem się do szkoły nuwave na kierunek technik realizacji dźwięku. Zdobyłem kwalifikacje S.04 (Montaż nagrań dźwiękowych) i S.05 (Realizacja nagrań studyjnych). Polubiłem nagrywanie dźwięku na planie filmowym. Z powodzeniem udźwiękowiłem wiele filmów m. in. „Urodziny” reż. Michała Toczka, po którym wymienili mnie na stronie filmpolski.pl. Niedawno miałem przyjemność nagrywać dźwięk do etiud filmowych studentów Gdyńskiej Szkoły Filmowej.
Po zakończeniu szkoły nuwave postanowiłem zaadaptować niewielkie studio, w którym można również nagrywać filmy na green screenie. Po dokonaniu pomiarów akustyki w pokoju, zamontowałem odpowiednie ustroje akustyczne absorbujące i rozpraszające dźwięk. W studiu tym nagrałem kilka wywiadów m. in. Z Igorem Faleckim i Irkiem Wojtczakiem. Bez problemu można nagrywać również lektora. Moje hobby, to gra na perkusji, klikanie w blenderze i jazda na rowerze. Obecnie jestem szczęśliwym operatorem kamery, realizatorem dźwięku i montażystą. Jeśli jesteś zainteresowany moją pasją, skontaktuj się ze mną. Chętnie nagram kolejne dzieło.